Zerknij Alfaholiku...

PeterSkY

...może coś wyda Ci się podejrzane, może ją widziałeś, może mi ją nawet odradzisz, ale liczy się szczera opinia na temat tego samochodu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gość z Alfaholików, siedzi to ogłoszenie już naprawdę sporo czasu, ale koleś mi napisał coś takiego:
Więcej o mojej alfie:
- blacharka - stan bardzo dobry, bez wgnieceń, zarysowań, rdzy itp. Jedynie drobne poprawki punktowo-kropkowe i przytarcie lakieru na tylnym zderzaku
- silnik, skrzynia itd - przez 4 lata bez problemów, 30tys km temu zmieniałem rozrząd, ok 8tys km temu oleje i filtry. Dodatkowo w tym czasie zmieniłem też komplet świec żarowych. Skrzynia i sprzęgło bez wymiany - nie było potrzeby.
- zawieszenie - zaraz po zakupie zmieniłem przednie amorki, a później jeszcze zmieniłem przednie wahacze - góra i dół. Aktualnie nic nie stuka, na corocznym przeglądzie wyszło wszystko OK w tym zbieżność.
- hamulce - zmieniałem komplet tarcz i klocków, teraz są w stanie że przejedziesz jeszcze na nich kilkanaście tys km. Jedyny problem to jakość klocków - czasem (bardzo rzadko ale jednak) trochę popiszczą podczas jazdy.
- elektryka - generalnie bez problemu - akumulator ma jakieś 2 lata, jedynie tylna szyba trochę ciężko się opuszcza, ale nie miałem już kiedy tego poprawić.
- ogumienie - teraz bella stoi na 4 zimowych, niestety letnie w tamtym sezonie zjeździłem już praktycznie do końca (uniroyale coś szybko pozbywają się gumy ;( ). Na tych zimówkach jeszcze z 2-3 zimy pojeździ.

Przez 4 lata miałem tylko jeden tzw incydent. Ktoś po prostu zrobił z moich drzwi i klamki po stronie kierowcy ścianę i lekko zmiaźdzył zamek w klamce i powyginał blachę. Na szczęście udało mi się z mojego ac wynegocjować nowe drzwi od strony kierowcy. Tylne poszły do malowania, chociaż ubytki lakieru były tam minimalne.

Nie wiem jak to odbierać, bo jestem zielony w kupowaniu samochodów.
Pozdro dla wszystkich.

tomek921

przebieg dość znaczny i jeśli dwumas i sprzęgło nie nbyło ruszane to w najbliższym czasie się odezwie, wiem to z własnego doświadczenia Wink

ok 220 tys km u mnie i sprzęgło końcówka a dwumasa już całym autem szarpała.

PeterSkY

Pisałem z Kolesiem i mówił, że: "...ze sprzęgłem jest taka sytuacja, że już bierze z górnej połówki - ale wg mnie jest jeszcze spokojnie margines na kolejne tysiące km. "

_cichyy_

Jak miałem 156 i mi zaczęło ślizgać sprzęgło to myślałem że zrobie 1-2 tyś km i trzeba będzie robić. Przejechałem na nim jeszcze spokojnie ok. 13tyś.km i dopiero dałem do zrobienia.

PeterSkY

Właśnie, wydaje mi się, że nie ma reguły. Sporo ludzi jak kończy się dwumas to sprzedaje samochody i nie mówię tu tylko o Alfach. Z tym kolesiem mam kontakt na Alfaholikach i dość długo buja się ze sprzedażą, bo klientów zniechęca dość duży przebieg. Wydaje mi się, że jednak ludzie ciągle boją się kupować samochodów tej marki, bo różnorakie plotki krążą po PL.
Tak na marginesie jest u nas ktoś na forum kto może sprawdzić samochód po numerze VIN?