[145] skrzynia, sprzęgło, dziwne wycie.
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Barciu · Wysłany: Pon 18:33, 15 Mar 2010 Temat postu:

Wcześniej nie grały, ale przydarłem je najpewniej bo wszedłem kilka razy bokiem na ręcznym i po tym to się zaczęło. Dzisiaj jeszcze raz zresztą sprawdzałem i zaciski nie trzymają z tyłu.

1. Hamulce się nie grzeją.
2. Samochód idzie tak jak zawsze, bez stawiania szczególnych oporów
3. Dźwięk jest cały czas ten sam, a jedynie jego ton zmienia się w zależności od prędkości samochodu.
4. Przy przyspieszaniu też tak samo go słychać.
5. Przy hamowaniu ton dźwięku zmienia się tak samo jak przy zwalnianiu.

QBA · Wysłany: Pon 18:59, 15 Mar 2010 Temat postu:

Więc być może wyząbkowałeś sobie opony, pomoże przełożenie na przód bo z tyłu tego nie dotrzesz.

Barciu · Wysłany: Pon 19:19, 15 Mar 2010 Temat postu:

Tak też myślałem żeby zrobić, ale już poczekam do zmiany na letnie... Mam nadzieje że ta zima wreszcie ustąpi miejsca cieplejszej pogodzie.

Dzięki QBA za podpowiedzi.

maciek_czer · Wysłany: Pon 21:55, 15 Mar 2010 Temat postu:

Albo zajechane masz łożysko w tylnym kole. Sad

Barciu · Wysłany: Pon 22:52, 15 Mar 2010 Temat postu:

Myślisz? W sumie to taką ewentualność wykluczyłem na samym początku... bo dwa miechy temu wymieniałem z tyłu klocki, były jeszcze fabryczne z 2000roku. Z przodu łożyska jeszcze nie były wymieniane a lecą szybciej... no chyba że dziury, nasze, własne, polskie, przyczyniły się do zużycia łożyska. Podniosę go jutro na lewarku, jedną i drugą stronę i zobaczę co z tymi łożyskami...

...ale przy zmianie obciążenia podczas skręcania ani nie milknie ani się nie nasila, a tylne koła też są poddawane tym zmianom obciążenia. Fakt że mniej niż przednie, ale zawsze coś. Nie ma co prorokować, jutro zajrzę pod bellę to napiszę czy to łożysko.

Barciu · Wysłany: Czw 16:40, 18 Mar 2010 Temat postu:

Jednak Maciek miał rację, dzięki wielkie że skusiłeś mnie, żeby zajrzeć pod bellę. Podniosłem koło lewe i było ok, podniosłem prawe... I niestety chodzi na sucho. Narazie się nie zaciera bo chodzi ładnie, ale na pewno poszło "krycie" na łożysku i smar został gdzieś za bellą.

Łożysko już kupiłem.
Zakładam nowy temat bo mam pytanko a nie chcę wprowadzać zamieszania w tym.